6 gru 2016

"Legion samobójców"




"Legion samobójców" 


Tytuł oryginału: "Suicide Squad" 
Rok: 2016
Gatunek: Akcja
Reżyseria i Scenariusz: David Ayer








"Legion samobójców", czyli dobry film czy wypromowane gówno? Zdania są podzielone, a ja nie będę się w nie mieszać, tylko przedstawię Wam MOJĄ opinię. Po pierwsze, pomimo że nie przepadam za filmami o superbohaterach, ten nawet przypadł mi do gustu. 

Nieco o akcji:
Tajna agencja rządowa pod kierownictwem Amandy Waller (Viola Davis) zmusza najgroźniejszych przestępców do współpracy w walce. Nie wybiera ich jednak ze względu na szansę zwycięstwa, lecz dlatego, iż nie mają oni nic do stracenia, a także nikt nie będzie ich żałował po klęsce. W "Legion samobójców" wchodzą tacy złoczyńcy, jak Harley Quinn (Margot Robbie), Deadshot (Will Smith), Diablo (Jay Hernandez), Killer Croc (Adewale Akinnuoye-Agbaje) czy Kapitan Boomerang (Jai Courtney). Szefowa agencji posiada jednak jeszcze jedną, tajną broń, która wymyka się spod kontroli siejąc zniszczenie. Czy naszym anty-superbohaterom uda się wygrać? Czy uda im się przeżyć? 

Moja opinia: 
Sama fabuła jest nawet dosyć ciekawa i trzyma w napięciu. Historia jest ładnie poprowadzona, spójna i logiczna. Jedynym minusem może być fakt, że niektóre rzeczy są rzeczywiście dosyć przewidywalne, ale nie jest ich zbyt wiele. W filmie nie brakuje scen akcji, ani tych do śmiechu czy wręcz wzruszających. Jednymi słowy - jest tam praktycznie wszystko, czego potrzebuje dość "dobra" produkcja. 
Jeżeli chodzi o grę aktorką i bohaterów. Wszystkie postacie bardzo mi się podobały. Według mnie były dobrze przedstawione, ale nie wypowiem się za wiele na ten temat, bo nie znam "oryginałów" (chodzi mi o to, że np. Harley tak naprawdę "poznałam" dopiero po obejrzeniu "Suicide Squad", a jej postać przewija się przecież już od dłuższego czasu.). Gra aktorska - i to musicie przyznać - Margot Robbie była nieziemska! Naprawdę widać, że włożyła w to mnóstwo pracy i niezwykle się postarała, bo efekt, czyli Harley, który widzimy na ekranie jest niemalże nie do przebicia. Wśród bohaterów projekcji moją uwagę zwróciła też Enchantress, którą grała Cara Delevingne (którą zresztą bardzo lubię), a także Diablo. Co do Amandy - sama postać średnio mi się podobała, ale muszę ją tutaj dodać, bo grała ją aktorka z jednego, z moich ulubionych seriali, w którym to jej rolę wręcz uwielbiam i podziwiam grę aktorską. W gruncie rzeczy prawie wszystkie główne postacie mają też własną, ciekawą historię, która jest świetnie oddana w filmie, co jest bardzo interesującym wątkiem. Szczerze mówiąc, według mnie, trochę zbędną rolę w całej projekcji grał Joker (Jared Leto), pomimo tego, że nawet podobała mi się jego postać, to jednak nie sądzę, żeby miała jakieś większe znaczenie w filmie, więc z mojego punktu widzenia był po prostu zbędnym elementem. 
A teraz, co jest najlepsze (moim zdaniem) w całej produkcji, czyli soundtrack! Wiem, że są różne gusta muzyczne, a jak wiemy o gustach się nie dyskutuje, ale myślę, że większość z Was zgodzi się ze mną, że piosenki z "Legionu samobójców" są po prostu wspaniałe. Wpadają w ucho, mają dobry beat, a także (niektóre) ciekawy tekst. Trzymajcie tutaj dwa linki, bo nie znalazłam jednego 100% pełnego ⇒ Soundtrack 1 - WikipediaSoundtrack 2. Jestem przekonana, że nawet nie oglądając filmu, słyszeliście niektóre z piosenek, bo większość szybko obiegła świat i stała się bardzo popularna, jak na przykład Heathens - Twenty One Pilots
Na koniec - tak, jak już mówiłam - zdania co do tego filmu są podzielone. Jedni mówią, że jest słaby i nie warto - drudzy, że jest super. Szczerze mówiąc trochę mnie odpychała ta promocja projekcji i jego popularność (no błagam, wszędzie widzieć postać Harley Quinn... WSZĘDZIE?!), bo naprawdę rzadko zwracam uwagę na coś wypromowanego. Pewnie, gdyby nie fakt, że byłam na tym w kinie, na wycieczce szkolnej - nigdy bym "Suicide Squad" nie obejrzała. Pomimo wszystko myślę, że jednak warto obejrzeć tę projekcję. Spodoba się - super, nie spodoba się - trudno. Musicie się po prostu przekonać o tym sami, a jeżeli już oglądaliście "Legion samobójców" - koniecznie podzielcie się swoimi uwagami w komentarzach!

Link do filmu Dubbing PL (Wskazówka! Gdy wejdziecie na stronę - zjedźcie nieco niżej, czyli nie klikajcie w ten pierwszy "player". Niżej jest drugi - działający. Pomyślałam, że dla niektórych warto powiedzieć 😉) 

PS.: Życzę Wam wszystkim wesołych Mikołajek! 

9 komentarzy:

  1. Filmu nie oglądałam ale jest na mojej liście :D.
    Święta racja, na soundtrack natknęłam się już wcześniej i jest po prostu genialny. Nie mogę oderwać uszu od tych piosenek <3!
    zaryzykuj i kliknij

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sobie podaruję ten film. Wydaje mi się, że jest robiony typowo dla kasy i już słyszałam wiele niepochlebnych opinii na jego temat, więc podziękuję, postoję :D
    Zgadzam się co do jednego! Soundtrack jest GENIALNY!
    Kasia z Kasi recenzje książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na początku myślałam, że to wypromowany shit, ale obejrzałam osobiście i się nawet przekonałam. Efekty specjalnie nie są aż takie złe, a z tego co mi wiadomo aktorzy (głównie Margot) musieli się solidnie przygotować do swojej roli. Oczywiście tak, jak już wspominałam - opinie są naprawdę przeróżne. Czasem jest rzeczywiście tak, że się słyszy, że film jest bardziewny, a okazuje się, że akurat tobie się spodoba, a czasem słyszysz, że jest gówniany i taki też się okazuje. A nawet czasem zdarza się, że słyszysz, jak wszyscy zachwycają się jakimś filmem, po czym po obejrzeniu stwierdzasz, że to najgorsze, co w życiu obejrzałaś (ja tak miałam z Greyem).

      Usuń
  3. Słyszałam kiedyś coś o tym filmie. Ale nie jest to chyba gatunek, który by mi się spodobał. ;) przewrotowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Już tyle recenzji czytałam, że dzięki Tobie dzisiaj już go oglądne! Super obsada! :)
    https://lone-gunmens.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądałam film i oceniam go na 7/10 :) Oczywiście oglądałam go ze względu na Jareda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym dodawała do filmów skalę, pewnie też dałabym 7/10 ;)

      Usuń
  6. Byłam na tym filmie w kinie i nie żałuję. Może nie był jakiś super urywający dupę, ale był spoko i przyjemnie się go oglądało. Soundtrack to arcydzieło, piosenek z niego będę słuchać na pewno jeszcze przez długi czas. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mocno dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli zostawisz link do swojego bloga, możesz mieć pewność, że do niego zajrzę.
Koniecznie napisz, jeśli zaobserwował(a/e)ś mój blog.

Jestem otwarta na wszelkie sugestie. Jeśli uważasz, że coś powinnam zmienić - koniecznie mi to napisz, a na pewno wszystko dokładnie rozważę. Jeśli w moich tekstach pojawiają się jakieś błędy - również mnie o nich poinformuj.